Fotografia jest moją pasją, można nawet powiedzieć, że jest moim życiem - czymś, bez czego nie jestem w stanie funkcjonować....podobnie, jak bez kotów.
Za jej pomocą udaje mi się utrwalać chwile radości, szczęścia czy wręcz beztroski w czasie zabawy malującą się na pyszczkach portretowanych kotów. Od kilkunastu lat mam bowiem szczęście realizować wraz z pasją fotograficzną swoje wieloletnie zamiłowanie do kotów w ramach prowadzonego Hotelu dla kotów NASZE KOTY Kraków, czego efektem są zdjęcia, które prócz zwykłego wdzięku przynależnego tym zwierzętom ukazują zabawne chwile. Portretuję bowiem zwierzaki, które Klienci zdecydują się pozostawić pod moja opieką w Hotelu i załączam w wiadomości kierowanej do Opiekunów.